Refleksje: Sens pracy trenera
Powiedziałem kiedyś do znajomego lekarza: Ty ich naprawisz, ja ich usprawniam.
Zawsze starałem się udowodnić, że dobrze poprowadzone i wykonane Taekwondo może być dobrym, zdrowym, przyjemnym i przynoszącym satysfakcję sposobem na wykorzystanie tzw. wolnego czasu.
Może być również "odskocznią" od codziennej pracy, kłopotów i stresów.
- O trening!!!
Powtarzałem i nadal powtarzam: Trening jest istotą Taekwondo. Trening to rzecz święta - wszystko co osiągniesz jest "skutkiem ubocznym" dobrego treningu - i nie chodzi tu wyłącznie o wynik sportowy.
Tak więc, nawet jeżeli praca nie przełoży się na sukces sportowy, ale jej efekt jest widoczny, ma ona sens. Należy jednak pamiętać, że celem nadrzędnym jest nauka Taekwondo - dynamicznego sportu charakteryzującego się stałym unoszeniem nóg i mobilnością. Oglądając Taekwondo na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu powiedziałem: Tu zawodnik w jednej walce wykonuje więcej kopnięć niż niektórzy ćwiczący przez 2 miesiące.
I nie oszukujmy się - niemal w 100% osiągnięte efekty zależały będą od trenera - "Jaki pan, taki kram" mówiło staropolskie przysłowie. A nie jest łatwo...
Komentarze
Prześlij komentarz